Okiem czepialskiego: Zdradliwa dziura na samym środku chodnika
Zwykle nie przyczepiam się do dziur w jezdni, czy chodniku, ale dla tej dziury robię wyjątek. Róg Basztowej i Słowackiego. Zdradliwa dziura na samym środku chodnika, po zmroku i w czasie deszczu zupełnie niewidoczna. W poniedziałek, 9 listopada, wczesnym wieczorem potknęła się o nią starsza kobieta. Skończyło się na rozbitym kolanie i podartych spodniach, więc jest powód, żeby się przyczepić.