Okiem czepialskiego: co zostawili po sobie filmowcy?
Nie tak dawno w Przemyślu kręcono sceny do serialu Dziewczyny ze Lwowa i filmowcy na chwilę przerobili miasto na Lwów. Między innymi pozmieniali tabliczki z nazwami ulic. Wszystko byłoby w porządku, gdyby po skończonych zdjęciach przywrócili stan poprzedni. Niestety nie przyłożyli się do tego solidnie, co widać na ulicy Kmity, gdzie tabliczka ledwo wisi na jednym gwoździu.