Życie Podkarpackie - informacje z regionu Przemyśla, Jarosławia, Lubaczowa, Przeworska

Fakt jedna jest realizowana , widziałem . Lodowisko przed pomnikiem Papieża.

Choma zostawił śmierdzące jajo jako efekt 16 lat panowania. A to jajo wraz ze skorupką zjedzą mieszkańcy Przemyśla płacąc wyższe podatki i spłacając kredyt po dłużniku.  A PiS i inne Regie teraz się  śmieją z głupiego społeczeństwa, które na nich głosowało.

Tu nie chodzi o Bakuna czy radnych , wszyscy nic nie wartują. Miały być ewolucyjne i rewolucyjne zmiany a co jest , obraz marazmu i nędzy nie tylko finansowej.  Przecież  działania Bakuna ograniczyły się do kosmetyki w samym urzędzie miasta, jakieś pozorowane i wymuszone zmiany w 2 czy 3 spółkach miejskich ,  przecież Bakun porwał się z „motyką na Przemyśl „ sam nie mając kompetencji w zarządzaniu zespołami ludzkimi w tym na szczeblu  samorządowym . Pomijam wykształcenie prezydenta  , jego staż pracy,  ale  pytam tu  jak wielu , gdzie ten audyt skoro przednik  tak źle gospodarzył , wynika z tego że nie było źle skoro zaniechano przynajmniej finansowego bilansu poprzedników i poinformowania wyborców , suwerena. I apeluję rozliczać "wadzę" ,  osobiście rządy Chomy jako "przem" oceniałem od początku , szczególnie od  drugiej  kadencji bo wiedziałem że jest źle i tak było. Apelowałem  zawsze i wszędzie do Chomy a teraz do Bakuna by wzorować się w działaniu na prezydencie Rzeszowa niemal 80 letnim obecnie T. Ferencu to apele suwerena miał daleko w tyle, podobnie Bakun. Oni władza  wiedzą wszystko najlepiej , zaś wyborcy , podobnie jak w  wyborach do Sejmu czy prezydenckich są im potrzebni miesiąc przed i miesiąc po ,  później przez całe lata do następnych wyborów są najczęściej zdziwieni co oni chcą ode mnie , przeważnie nie mają dla ludzi czasu , może kiedyś i zawsze jak Choma tak obecnie  Bakun ,  na nic nie ma pieniędzy. To stała przemyska śpiewka odkąd pamiętam a pamiętam moje miasto obecnie mieścinę  od niemal 60 lat ,tak panie Bakun,  mogę o Przemyślu opowiedzieć panu wszystko tylko trzeba czasem posłuchać ale na sugestię czy prośbę o naprawę kawałka chodnika czy załatanie ulicy jest odpowiedź jedna , w tym roku nie mamy pieniędzy może na drogi rok ,  w drugim może na trzeci , a trzeci na czwarty i tak życie w magistracie na foteliku przy nieodłącznym laptopie słodko upływa  , miny tak Chomy jak Bakuna zawsze zafrasowane , myślące z troską o upadające miasteczko , zasłuchani w ten upierdliwy zbyt często grany  hejnał , myślę że raz dziennie by wystarczył. Apel po raz enty do prezydenta wolnego i królewskiego miasta Przemyśla , pominę wiele nurtujących mnie osobiście spraw , niech pan nie idzie ta drogą co przez pierwszy rok zasiedzenia , tylko wyjazdy i rozjazdy po Polsce głównie do  Warszawy i Rzeszowa czyli ministerstw i urzędu marszałkowskiego może coś uratować i coś "kapnąć"dla mieściny. Przecież pierwsze 3 kadencja Ferenca to były właśnie jego osobiste wyjazdy i rozjazdy jego zastępców , dyrektorów  i naczelników wydziałów właśnie po wszystkich niemal ministerstwach byle coś uzyskać , wyprosić , czasem wyżebrać czy wypłakać ale zawsze jak widać ze skutkiem , zastał Rzeszów niemal drewniany  a zostawia murowany, skąd my to znamy. Przecież stary prezydent był również starym komunistą ,  później  SLD z której nawiał dopiero w tym roku ale walczył o Rzeszów jak lew bez względu na poglądy osobiste , sytuacje polityczne czy swoje ambicje osobiste , ba nawet przyjaźnił się  podobno z biskupem rzeszowskim. Co w tym czasie przemyskie orlątko młodszy o  całe 23 lata ,  prawie  4 kadencje niemal  zaniechał wyjazdów  i tych  rozjazdy po Polsce , jeśli już to nieskutecznie  i lawirował nieustanie pomiędzy , raz PIS  , następnie jakieś Regia , później w 4 kadencji  coś pomiędzy „ ni pies ni wydra, coś na kształt świdra "  jak mawiał klasyk tow. Wiesław  , czyli popierany przez PIS i,  zaś  przez ostatnie 2 lata w Sylwestra nie składał nawet poddanym życzeń noworocznych w Rynku. Prezydent Ferenc robił to zawsze , nie unikał i nie unika  suwerena. Czyli można ,  tak  można ale Rzeszów kwitnie i się rozwija , jedyne miasto w  Polsce po Warszawie gdzie ludzi nieustannie przybywa , dodatni przyrost naturalny , ok. 60 tysięcy studentów  , praca czeka na chętnych.  Przemyśl w tym czasie wyjechało w poszukiwaniu pracy i lepszego życia ok. 10 tysięcy ludzi , życzliwi przekonują że o wiele więcej , jak tylko podaję dane zbliżone do statystycznych bez żadnej złośliwości . Nie będę rozwijać tematów bo mógłbym napisać małą broszurkę ale pytam dlaczego od niemal 15 lat nie ma w tej podstrefie ekonomicznej ani jednego zewnętrznego inwestora , ba nawet jakieś miejscowe  to tylko marne, dlaczego nadal nieodnowiona starówka , piękne secesyjne kamienice i domy  w totalnej ruinie,  pięknie  tylko  odnowione  kościoły i klasztory oraz wokół , choć jestem jak najbardziej  za , dobrze że tak jest , ale skoro odnawia czy odmalowuje  4-5 kamienice na rok  i to jak obecnie pod koniec w listopadzie  to tak zawsze będzie. Przemyski sport ostatnio dużo pisałem o sporcie przemyskim , krótko, sportowa ruina , do zaorania , tylko jakiś  sport dziecięcy , przedszkolny , salezjański i rozgrywki mamusiek ,  infrastruktura  sportowa na poziomie dużej wsi ,  ta Juwenia za rządowe pieniądze  , niby stadion lekkoatletyczny , nie pamiętam poważnych zawodów , jeśli już to w Rzeszowie , Stalowej Woli i  Mielcu , na Czuwaju niby stadionie miejskim  ani razu nie rozegrano zawodów przy tym świetle elektrycznym , zwykła atrapa. O braku hali sportowej , otwartego basenu , prawdziwego całosezonowego  krytego lodowiska nie piszę bo pisałem wielokrotnie,  coś tam ostatnio obiecują,  szkoda czasu  czasu. A działalność dyrektor POSiR  Grety (nie Garbo) i radnego Kowalskiego przez ostatni okres sprowadziły się do samej zmiany dyrektora na dyrektorkę , zrobieniu kilku zdjęć ruin zaplecza  sali sportowej przy Mickiewicza i zwołaniu przez Kowalskiego 2 narad z przedstawicielami , szefami " przemyskich klubów sportowych" i zarazem odwołaniu zebrań. Jak czytam pan Kowalski jednak chwali się sukcesami w tej dziedzinie .Jeśli ktoś wie więcej na temat to z ciekawością się zapoznam , może pan Kowalski zabierze głos  co do ustaleń z tych zebrań, w tym  tzw. stadionu mojej od 60 lat  Polonii , gdzie kibice , obecnie  fani w liczbie  najczęściej  50 czasem 100 kibicują na ponad 40 letniej konstrukcji metalowej tzw. trybunie przywiezionej w latach 70-tych ze starego stadionu w Mielcu , do chwili obecnej wybudowano w Mielcu mieście wielkości Przemyśla  trzeci piękny kameralny stadion a Polonia nie ma pieniędzy a pomalowanie lakierem czy farbą zardzewiałej bramy wejściowej o czy informował mnie kolega prezes Leszek E. Obecnie w Mielcu budowana jest kolejna hala sportowa na kwotę ok 150 milionów zł, (pan Kowalski chwali się że w Przemyślu wydano aż 9 milionów) ,  wraz z zapleczem treningowo - socjalnym i odnowa biologiczną. Nie będzie więcej przykładów bo szkoda czasu i tak nic się nie zmieni , piszę tyle i to w największym skrócie , temat morze , bo mi szkoda Przemyśla , pięknie  położonego dawniej miasta , naprawdę szkoda. O tych 2 drogach obwodowych , rewitalizacji parku , muzeum ,  bibliotece wybrukowanych ulicach i  chodnikach czy 1 placu nie piszę  bo to stary przetrawiony dawno temat, sukcesy  którymi chwali się od  wielu lat  i Choma i Rząsa. A tak naprawdę  wszystko za pieniądze unijne "ale to już było i nie będzie więcej", unijna manna się skończyła panie Bakun i wysoka rado -bezrado. Raczej radzę coś tam próbować wyżebrać u Hałasik - Podhalicz -obecnie p/o wojewody  i Pilcha członka Zarządu Województwa być może  Marszałka po Ortylu bo na Wielkiego Marszałka  Lotnictwa Marka Tadeusza nie ma co liczyć , on obrażony na ubiegłoroczne wybory skierował swój sokoli wzrok na Bieszczady , połoniny , Krosno  i Sanok , tam naobiecywał,  tam ma suwerena. I należy im , politykierom pisowskim uświadomić że kariery nie są wieczne kiedyś do Przemyśla wrócą bo kto ich potrzebuje i zobaczą albo kwitnące  nieduże miasto albo upadłe zadupie , mają do wyboru , Kuchciński też wróci, i też będzie miał wybór ale jaki zależy też od niego. A na koniec  jak zwykle , mantra,  jacy  wyborcy ta "wadza" , jaki pan taki kram. Panie Bakun, panie Kowalski , kiedy reaktywacja sekcji koszykówki w Polonii , sekcji tak zasłużonej dla Przemyśla  od niemal lat 20-stych ub. wieku. Czy aż taka nędza  , w 40 tysięcznym Jarosławiu sport kwitnie , rozwija się a w 60 tysięcznym jeszcze Przemyślu sportowa  pustynia,  totalna ruina ,to nie wstyd , to hańba. Pozdrawiam moich "fanów" którzy uwielbiają moja publicystykę i się nigdy nie znudzili.

temu Panu już podziękujemy

Temu Panu juz dziekujemy !

https://now..... [link usunięty] /mer-lwowa-zada-od-prezydenta-przemysla-powrotu-ul-bpa-kocylowskiego-twierdzi-ze-od-tego-moze-zalezec-dalsza-wspolpraca/ar/c1-14620279

Do mądrali  znad klawiatury właśnie Vipera

Nie wiem co oznacz doopa , może twój szyfr w tylnej części , ale jak możesz gówniarzu beszczelnie proponować mnie  emerytowanemu przemyskiemu obserwatorowi proponować stanowiska administracyjno - samorządowe. Przecież teraz  tacy jak ty powinni się popisać swoja wiedzą , zaangażowaniem  w prowadzeniu  spraw miasta i Polski , a nie zachęcać starszych ludzi którzy  przepracowali ponad 40 lat więcej niż ty żyjesz na świecie  dużą część w tej" straszliwej komunie " by teraz za ciebie nadal pracowali i się

poświęcali.  Przecież mnie to o czym piszę nie jest już potrzebne , te miejsca pracy , baseny , lodowiska , boiska , hala sportowa nie to nie dla takich jak ty i masz  za  dobre serce czelność za to mnie obrażać młody prostaku, beszczelny typ.

Podsumuję :   PRZEMYŚL UMIERA ...  i jeśli nic nie zrobimy , ZGON  wkrótce !